Normalnie szkoda gadać. Schematyczny aż do bólu. Nierealistyczny aż poza próg bólu:) W ogóle nuda. Prawie na nim spałem. Tylko scena sexu z Halle Berry mi się podobała:) Co z tego, że film jest efektowny, skoro nie niesie prawie żadnej treści? Najsłabszy jego moment, to jak gonią Bonda tym roztapiającym lód promieniem. Nie mogli go przesuwać troche szybciej, żeby ścignął 007??? Pusty śmiech ogarnia...
Po pierwsze: pomyliłeś filmy.
Po drugie: co z tego że film nie ma żadnego przesłania? Ten film to czysta rozrywka i nic więcej! Czy wszystko co robisz w żytciu ma jakis głębszy sens i cel?
co ty gadasz człowieku ten film jest dobry..jeden z lepszyh z Bondem........wracaj do swoich Pokemonów
Widzisz, gdybyś czytał ze zrozumieniem, to załapałbyś, że ja właśnie mógłbym porównac ten syf do Pokemonów. No ale nic.
Każdy może mieć swoje zdanie. Każdemu może sie nie podobać, tylko fajnie by było jakbyś oceniał ten film na ktorego stronę wszedłeś.
1) Pomyliłeś filmy. To fakt.
2) Jesli tylko scena sexu z Halle berrry ci się w "Śmierć..." pdoobałoa to gratuluj. Juz widac z jak inteligentnym użytkownikiem mam przyjemność.
3)Jakbyś nie wiedział w Jamesach bondach chodzi tylko o rozrywkę, humor, akcje, efekty, jescze raz rozrywkę. Nic więcej.
Jest to najlepszy odprężacz dajaćy dużo satysfakcji oglądania co lepsze.
Wszystkie Bondy charakteryzują się b.dobrym wykonaniem, akcja, humorem, sexem, ale wszystko w dawkach nie za duzych [szczególnie ex i brutalna przemoc]. DLa rozrywki. Niczego więcej. Przesłania poszukaj może w innym filmie.
4)Śmiech cie ogarnia? To dobrze... Bo film jest śmieszny, ale celowo...ale ty tego nie rozumiesz..Udajesz ambitnego, aci to nie wychodzi człowieku!